Przy tworzeniu projektu graficznego nierzadko spotykamy się z sytuacją, w której kolory na monitorze są żywe i nasycone, ale już sam wydruk tego nie oddaje. Dlaczego tak jest i jak tego uniknąć?
Dokładne odwzorowanie kolorów ma ogromne znaczenie dla przedsiębiorców i projektantów. Firmy, na przykład, wykorzystują wiedzę z zakresu psychologii barw do tworzenia swojego wizerunku firmowego i oddziaływania na klientów. Kolory logo czy materiałów promocyjnych są przemyślane i wpisują się w określoną strategię. Dla artystów, grafików i projektantów kolory są narzędziem pracy i twórczego wyrazu i również nie mogą być przypadkowe. Dlatego tak ważne jest, by zrozumieć, jak działają kolory w druku i czym są RGB, CMYK oraz Pantone.
Zacznijmy od modelu RGB, w którym wykorzystywane są trzy barwy: czerwony (Red), zielony (Green) i niebieski (Blue). Ich kombinacje dają miliony kolorów, które widzimy na ekranach urządzeń elektronicznych – komputerów, telewizorów czy smartfonów.
Jeśli czerwony, zielony i niebieski zostaną podniesione do maksymalnej intensywności i połączone, piksele na ekranie staną się białe. Gdy monitor nie ma kolorów (urządzenie jest wyłączone), zmienia kolor na czarny. Warto jednak pamiętać, że wszystkie monitory różnie odwzorowują kolory i dlatego zielone logo Starbucks lub żółto-niebieskie IKEA będzie inaczej wyglądać na iMacu, Asusie czy Samsungu.
Podczas drukowania w drukarni stosuje się model kolorów CMYK. To podstawowe kolory wykorzystywane w poligrafii, których mieszanka daje wszystkie inne barwy palety. Skrót pochodzi od nazw wykorzystywanych w modelu kolorów. Trzy pierwsze to cyjan, magenta i żółty (Yellow). Litera „K” oznacza czarną farbę (BlacK). Minimalna intensywność tych czterech kolorów daje biel, a ich mieszanie przy maksymalnej intensywności – czerń.
CMYK ma bardziej ograniczone możliwości niż RGB, dlatego tego drugiego układu nie zaleca się do przygotowywania projektów do druku. Maszyna drukarska może nie być w stanie odtworzyć niektórych kolorów z bogatszego modelu, a w takiej sytuacji użyje najbliższych dostępnych zamienników.
Kiedy druk publiczny zaczął przechodzić na format kolorowy, pojawiła się potrzeba stworzenia wysokiej jakości i łatwej w użyciu palety kolorów. Drukarnie, które chciały produkować swoje towary według nowych kryteriów, były rozproszone po całym świecie, więc konieczne było ujednolicenie ich pracy. Tak powstała klasyfikacja Pantone Matching System opracowana przez amerykańską firmę Pantone.
Każdy kolor w tym systemie ma swój własny kod, składający się z liter i cyfr łacińskich, co pozwala korzystać z niego osobom ze wszystkich krajów. Jeśli do określenia kolorów używasz Pantone, nie ma więc znaczenia, gdzie zamawiasz druk, w Polsce czy w Ameryce, możesz być spokojny o efekt końcowy. Dla każdego koloru Pantone określono też odpowiednią konfigurację procentową w CMYK.
Trzeba jednak pamiętać, że nie wszystkie drukarnie oferują system Pantone, a sama opcja może być dość kosztowna.
Nowoczesny ekran korzystający z modelu RGB jest w stanie odtworzyć prawie każdy kolor. Maszyna drukarska naładowana niebieską, różową, żółtą i czarną farbą niestety nie daje takich możliwości. Wyobraźmy sobie, że tworzymy ulotkę i używamy jasnego pomarańczowego, turkusowego i cytrynowego. Co się stanie w druku? Maszyna drukarska natrafi na kolory, których nie może odtworzyć z użyciem CMYK, w wyniku czego stworzy przybliżone zamienniki, a my otrzymamy wydruk ulotki odbiegający od wersji monitorowej.
Przede wszystkim należy wziąć pod uwagę różnicę między RGB i CMYK, o której pisaliśmy wyżej, i zawsze przygotowywać pliki do druku w tym drugim układzie. Choć większość urządzeń drukarskich automatycznie zmienia RGB na CMYK, to i tak zmiana ta może być niemiłym zaskoczeniem i mocno wpłynąć na jakość barw. Warto przygotować się też na to, że CMYK nie odda w pełni wszystkich kolorów z naszego komputera, więc wydruk raczej nigdy nie będzie idealny. Pamiętać trzeba także, że na jakość i odwzorowanie kolorów wpływa też materiał, na którym drukujemy.
Przy tworzeniu projektu z wykorzystaniem Pantone sprawa jest o wiele prostsza. Korzystamy z gotowych mieszanek i choć wiąże się to z dużo większymi kosztami, to z pewnością kolory zostaną wiernie oddane w druku.
Najlepszym rozwiązaniem na uchronienie się przed dodatkowymi i dużymi kosztami jest zrobienie pojedynczego wydruku próbnego, by sprawdzić, jak finalnie wygląda nasze dzieło. Możemy skorzystać z różnych drukarni, by sprawdzić efekty, ponieważ jakość i adekwatność kolorów jest mocno zależna od możliwości urządzenia, z którego korzysta dana drukarnia. Czasem takich próbnych druków musimy wykonać kilka, ale z pewnością pomoże nam to odnaleźć najbardziej zadowalający wariant kolorystyczny.